Wzdłuż Tążyny do Góry Otłoczyn

26 grudnia 2022.

Korzystając z wyjątkowo słonecznego i ciepłego przedpołudnia, jakim rozpoczął się drugi dzień Świąt, ponownie wybrałem się w okolice Lasu Białobłockiego, tym razem podążając wzdłuż lokalnej rzeczki – Tążyny. Tereny leżące na północ od jej biegu, będące już w obszarze poligonu, znacznie kontrastują z poznanymi dzień wcześniej płaskimi połaciami lasu.

Meandrująca Tążyna tworzy w okolicy malownicze rozlewiska będące siedliskiem bobrów, których praca jest tu mocno widoczna

Wraz z granicą strefy wojskowej, krajobraz zmienia się na mocno pagórkowaty, zaś jego najwyższym punktem w okolicy jest Góra Otłoczyn, posiadająca wysokość bezwzględną 102 m n.p.m. Biorąc pod uwagę lokalne, równinne uwarunkowania, jest to teren urozmaicony, który dostarcza zdecydowanie ciekawszych wrażeń. Niestety, większość dróg jest podbita tłuczniem, co mocno utrudnia efektywną pracę „z kija”. Podyktowane jest to prawdopodobnie wymogiem, aby służby leśne mogły bezproblemowo pokonywać tutejsze podjazdy, zwłaszcza w błotnistym okresie roztopów czy deszczów.

Jedno z wielu malowniczych podjeść w formie krętego, obrośniętego korzeniami parowu

Nie spotkamy tu zbyt wielu spacerowiczów, których całe rzesze udają się w weekendy nad Tążynę – nie przekraczając jednak ostrzegawczych tablic informujących o zakazie wstępu w strefę poligonu. Spotkamy tu natomiast naprawdę cichy, mało uczęszczany i malowniczy las wraz z jego mieszkańcami – przejście dosłownie kilku kilometrów w obrębie poligonu zaowocowało kilkukrotnym spotkaniem z sarnami oraz łosiami.

W gąszczu lasu sosnowego można dostrzec liczne okazy liściastego starodrzewia, zwłaszcza w okolicach rzeczki

Ciekawa rzeźba terenu dostarcza wiele satysfakcji z pokonywania kolejnych przewyższeń oraz może być źródłem mnóstwa ciekawych kadrów fotograficznych. Ze względu na liczne drogi utwardzone szutrem, nie jest to miejsce dobre do marszu z kijami. Rewelacyjnie spisze się natomiast podczas biegania czy długiej pieszej wędrówki. Dodatkowo świetnie wzmocni nogi oraz, swoją niedostępnością i ciszą, stworzy naturalny, kontemplacyjny charakter.

Symetryczna wiązka korzeniowa starego, dorodnego buka

Mostek nad Tążyną w okolicy opuszczonej wsi Pieczenia

Wszechobecny mech, kontrastujący żywymi kolorami z szarością zimowego lasu

Trasa:

Dystans:5.5 km
Nawierzchnia:gruntowa, szutrowa
Profil:pagórkowaty
Idealna do:power walking, aktywny marsz
Punkt orientacyjny:Parking leśny w Białych Błotach:
https://osm.org/go/0OclzaRSi?m=

Las Białobłocki

25 grudnia 2022.

Pierwszy powigilijny dzień świąteczny wykorzystałem na rekonesans nordic walking w Lesie Białobłockim – części Puszczy Bydgoskiej znajdującej się na północny zachód od Aleksandrowa Kujawskiego, nieopodal krawędzi poligonu toruńskiego. Pogoda tego dnia, która zza okna zachęcała do pozostania w domu, w lesie pokazała swoje ciekawsze oblicze. Niezwykle gęsta mgła wraz z całkowitym brakiem wiatru tworzyły leniwą, kontemplacyjną atmosferę, która zachęcała bardziej do obserwacji natury, niż do dynamicznego marszu. W całym lesie słychać było delikatne szmery opadających kropelek gęstniejącej mgły. Fragmenty boru oraz niewielkich łąk wyłaniały się stopniowo z białego, mlecznego horyzontu, dozując wrażenia wizualne wraz z postępami wędrówki. Tereny te, dobrze znane okolicznym mieszkańcom ze względu na obfite grzybobrania, okazały się równie obiecujące pod kątem „nordicowej” eksploracji, rodząc w głowie kilka pomysłów na dłuższe wyprawy.

Wszechobecne kropelki osiadającej mgły

Omszone pozostałości starego żywopłotu

Pasieka położona na malowniczym pagórku

Oznaczenie szlaku nieopodal ośrodka jeździeckiego

Trasa:

Dystans:12 km
Nawierzchnia:gruntowa
Profil:płaski
Idealna do:nordic walking
Punkt orientacyjny:Parking leśny ul. Parkowa:
https://osm.org/go/0OcnQb~2g-?m=
Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij