Las Białobłocki

25 grudnia 2022.

Pierwszy powigilijny dzień świąteczny wykorzystałem na rekonesans nordic walking w Lesie Białobłockim – części Puszczy Bydgoskiej znajdującej się na północny zachód od Aleksandrowa Kujawskiego, nieopodal krawędzi poligonu toruńskiego. Pogoda tego dnia, która zza okna zachęcała do pozostania w domu, w lesie pokazała swoje ciekawsze oblicze. Niezwykle gęsta mgła wraz z całkowitym brakiem wiatru tworzyły leniwą, kontemplacyjną atmosferę, która zachęcała bardziej do obserwacji natury, niż do dynamicznego marszu. W całym lesie słychać było delikatne szmery opadających kropelek gęstniejącej mgły. Fragmenty boru oraz niewielkich łąk wyłaniały się stopniowo z białego, mlecznego horyzontu, dozując wrażenia wizualne wraz z postępami wędrówki. Tereny te, dobrze znane okolicznym mieszkańcom ze względu na obfite grzybobrania, okazały się równie obiecujące pod kątem „nordicowej” eksploracji, rodząc w głowie kilka pomysłów na dłuższe wyprawy.

Wszechobecne kropelki osiadającej mgły

Omszone pozostałości starego żywopłotu

Pasieka położona na malowniczym pagórku

Oznaczenie szlaku nieopodal ośrodka jeździeckiego

Trasa:

Dystans:12 km
Nawierzchnia:gruntowa
Profil:płaski
Idealna do:nordic walking
Punkt orientacyjny:Parking leśny ul. Parkowa:
https://osm.org/go/0OcnQb~2g-?m=

Styczniowy weekend w Borach Tucholskich

22-23 stycznia 2022.

Sobota to marsz w wyjątkowo wietrznych warunkach w okolicach osady leśnej Nowe Laskowice. Wiatr, który w gęstym lesie nie był zbyt dokuczliwy, zauważalny był przede wszystkim w chwiejących się podczas podmuchów koronach drzew. Silne powiewy wydobywały z boru całe spektrum trzasków i trzeszczeń gałęzi. Charakterystyczny świszczący szum, najlepiej słyszalny wśród świerkowych fragmentów lasu, zaburzał zwykle towarzyszącą ciszę, tworząc niezwykle relaksujący seans dla ucha. Po niebie dynamicznie przesuwały się pasy szarych chmur, co rusz zmieniając swój kształt i wzajemnie na siebie nachodząc, zwiastując przy tym nadchodzące opady śniegu.
Niedziela była dniem zupełnie odmiennym – pozbawionym wiatru i smętnie, jednolicie pochmurnym. Trening odbywał się w delikatnie pofałdowanej okolicy miejscowości Brzeziny, gdzie fragmenty lasu poprzecinane polami uprawnymi tworzą szeroką, pozbawioną monotonii perspektywę. Na horyzoncie rozciągają się tu malownicze krawędzie lasu oraz pojedyncze gospodarstwa rozrzucone pomiędzy okolicznymi pagórkami. W samej miejscowości znajduje się zabytkowa bielona chata, kryta strzechą porośniętą intensywnie zielonym mchem. Na uwagę zasługuje zarówno stan budynku jak i ogrodu, które już na pierwszy rzut oka są dbale utrzymane. Okolica ta, bogata w malowniczo położone drogi gruntowe z pewnością będzie początkiem jeszcze niejednej wędrówki z kijami i dostarczy wielu interesujących zdjęć.

Trening na śniegu to dobra okazja do analizy elementów techniki Nordic Walking: długości kroku, punktu wbicia kija oraz ustawienia stóp.
Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij