30 kwietnia 2022.
Piesza wędrówka z Żuru do Osia wśród wiosennej, budzącej się przyrody. Był to typowo rekreacyjny, szybki spacer z aparatem w ręku i dużo zabawy w makrofotografię. W samym Osiu uchwyciłem kilka ciekawych zabytków architektury drewnianej – cały czas zamieszkane drewniane chaty, utrzymane w naprawdę dobrym stanie.
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001059.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001068.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001079.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001100.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001101.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001126.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001117.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001131.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001142.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001130.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001135.jpg?w=1024)
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/06/r0001150.jpg?w=1024)
Trasa:
Dystans: | 12 km |
Nawierzchnia: | gruntowa, szutrowa, asfaltowa |
Profil: | płaski |
Idealna do: | power walking/aktywny marsz |
Punkt orientacyjny: | Parking przy stawach hodowlanych, Żur: https://osm.org/go/0PIE_g_1W?m= |
![](https://lukaszgorzel.wordpress.com/wp-content/uploads/2023/07/zurosie.jpg?w=1024)
Rzeczywiście ciekawy spacer. Piękno tkwi w natuarlnych formach, trzeba je tylko umieć dostrzegać. Świetnie i celnie opisał Andrzej Bobkowski w „Szkicach priorkiem” różnice w postrzeganiu prostych i wrażliwych ludzi. Jeden widzi zwyczajny las, a drugi bogactwo form życia i całe palety kolorów tego mikrokosmosu.
Zdjęcia makro kwiatków przynoszą estetyczny uśmiech i jakąś radość.
Drewniany dom z tą archaiczną anteną zdradza, jakie media docierają do dusz mieszańców, szczęśliwie omijając ich rozum. Sprytny eternit nie wypuści przybylych wiekową anteną
rydzykowych mądrości gdzieś w dal lasu. Razem z powolnym promieniowaniem dachu wrócą one do chłonnych, jednostronnie otwartych głów każde skinienie redemptorysty, inneg postrzeganie świata strącając w przepaść niebytu.
Przez tę antenę nie dostrzegają uroku otaczającej flory.
PolubieniePolubienie